RECENZJA WYDANIA DVD
Dzięki firmie Galapagos Films, fani komiksów ponownie mają szansę zakupu na polskim rynku kolejnego DVD z serii DC Universe Original Animated Movies. Tym razem jest to animacja
Green Lantern: Emerald Knights, która w naszym kraju zyskała tytuł
Zielona Latarnia: Szmaragdowi Wojownicy. Premiera w Polsce nastąpiła 8 lipca, miesiąc po wejściu na półki sklepowe w Stanach.
Polskie wydanie jest wersją jedno płytową, na której, poza filmem, znajdziemy również zapowiedzi dwóch innych animacji, tj.
Batman: Year One (mam nadzieję, że pojawi się również szybko w Polsce, tak jak
Zielona Latarnia) oraz
All-Star Superman. Dodatki jak i film zyskały napisy, lektor natomiast obecny jest tylko w tytułowej animacji.
W napisach znalazło się kilka niewielkich wpadek (nieprzetłumaczone słowo, czy też błędna interpretacja słowa "physics"), jednakże ogół wypada poprawnie. Tekst lektora różni się w niewielkim stopniu od tego, który możemy przeczytać na ekranie. Napisy przygotowała Katarzyna Kaczan-Borowska, natomiast czytał Piotr Borowiec, który spisał się w swojej roli, jak zwykle, perfekcyjnie.
Ocena: 4,5 GACKA
RECENZJA FILMU
Myślę, że prawie każdy zainteresowany komiksem amerykańskim, szczególnie z gatunku superhero chociaż raz spojrzał z zafascynowaniem na uniwersum Zielonej Latarni. Czy to z powodu rozbudowanego świata, czy to postaci albo samej idei. W 2011 roku swoją premierę miała ekranizacja komiksu, w której Latarnikiem był Hal Jordan, jednakże produkcja została chłodno przyjęta przez krytyków. Fani strażników kosmosu mogli jednak odnaleźć pocieszenie w jeszcze jednej, tym razem animowanej produkcji -
Green Lantern: Emerald Knights.
Zielona Latarnia: Szmaragdowi Wojownicy to nie pierwsza produkcja z DC Universe Original Animated Movies związana z Korpusem "zielonych" - wcześniej Hala Jordana mieliśmy okazję obejrzeć w animacji
Green Lantern: First Flight (
Zielona Latarnia: Pierwszy lot). Tym razem jednak twórcy postanowili nam przybliżyć więcej Latarników.
Forma filmu przypomina trochę
Batman: Gotham Knight, tj. animacja została podzielona na segmenty, które napisali i wyreżyserowali różni twórcy, jednak w tym wypadku mamy jeden, spójny produkt pod względem rysunkowym. Każdy z segmentów w
Zielonej Latarni przedstawia nam historię poszczególnych Latarników, o których Hal Jordan opowiada świeżo upieczonej członkini Korpusu, nie czującej się zbyt pewnie z nowymi obowiązkami w obcym jej jeszcze towarzystwie. Mamy też główny wątek fabularny mówiący o zagrożeniu ze strony kosmity imieniem Krona, chcącego wydostać się z więzienia, w którym został umieszczony za popełnione przestępstwa i ponownie zagrozić wszechświatowi.
Każda z historii przedstawia nam bardzo interesujące opowieści o tym, co ukształtowało Latarników jako obrońców galaktyki, jakie mieli z tym problemy oraz co musieli poświęcić. Większość segmentów bazuje na komiksowych pierwowzorach, jak np. historia. o bardzo specyficznym członku Korpusu, jakim jest Mogo. Ciężko cokolwiek zarzucić scenarzystom i reżyserom (może poza kilkoma patetycznie brzmiącymi dialogami i chwytami), którzy przedstawili każdy z segmentów na bardzo wysokim poziomie. Widowiskowe sceny bitw, dramatyczne i poruszające chwile, honorowa walka, morderczy trening i przemiany bohaterów - to wszystko znajdziemy w tej animacji. Warto też dodać, że twórcy ponownie nie bali się pokazać brutalności w animacji i skorzystali z możliwości, jakie dawała im klasyfikacja PG13.
Animacja broni się również pod względem artystycznym - postaci jak i tła w filmie prezentują się zachwycająco. Wysoki poziom animacji widać szczególnie w scenach odgrywających się w kosmosie oraz w segmencie związanym z Mogo.
Muzykę do filmu skomponował Christopher Drake, który zrobił to również w innych animacjach z serii DC Universe Original Animated Movies. W przypadku
Zielonej Latarni jest tak samo, jak z innymi filmami - ścieżka dźwiękowa brzmi bardzo dobrze, pasuje do animacji, jednakże nie wyróżnia się niczym ponadprzeciętnym. Natomiast obsada głosowa może pochwalić się takimi aktorami jak Nathan Fillion (znany z serialu
Firefly) w roli Hala Jordana, czy też Jason Isaacs (znany z filmów o Harrym Potterze jako Lucius Malfoy, użyczył też głosu Ra's Al Ghulowi w animacji
Batman: Under the Red Hood) wcielający się w Sinestro.
Green Lantern: Emerald Knights to animacja, która pozostawia po seansie widza z uśmiechem na twarzy i przeświadczeniem, że obejrzał coś bardzo dobrego.
Szmaragdowi Wojownicy wypadają zdecydowanie lepiej niż poprzednia animacja z Zielona Latarnią (która do złych jednakże nie należała) i postawiła poprzeczkę kolejnym animacjom trochę wyżej.
Ocena: 5 GACKÓW
DODATKI SPECJALNE:
- Batman: Year One - Zapowiedź kolejnego pełnometrażowego filmu DC Universe
- Wejdź za kulisy ostatniego animowanego filmu DC Universe All-Star Superman
|
INFORMACJE O POLSKIEJ WERSJI:
Udźwiękowienie: DUBBFILM
Lektor: Piotr Borowiec
Tekst napisów: Katarzyna Kaczan-Borowska
Poprzednia strona