.: FILMY :: FANFILMS :: BATMAN BEYOND: YEAR ONE :.
BATMAN BEYOND: YEAR ONE (USA, 2002)
Czas: 41 minut Gatunek: akcja Reżyseria: Aaron Schoenke Scenariusz: Aaron Schoenke, Sean Schoenke, Michael Teitelbaum Muzyka: Sean Shoenke Produkcja: Bat in the Sun Strona oficjalna:www.batinthesun.com Obejrzyj Online na:www.freemoviescinema.com
Obsada: Aaron Schoenke (Terry McGinnis), Keala Thomas (Bruce Wayne), Megan Dunn (Tipsy), John Mann-Krieger (Merrick), Adam Poole (Voodoo), Johnny Hotwire (Matt Smith)
Shoenke starszy powrócił niczym Mojżesz, niosąc ze sobą filmy, o których opowiadał przez ostatnie lata, a od których pokazania stronił niczym Wolverine od fryzjera. Żeby nie było tak różowo Aaron wyrzucił z witryny BITS informacje na temat wszystkich starszych projektów, z wyczekiwanym Batman: Madness włącznie. Czy człowiek ten jest sadystą, czy po prostu taki ma sposób promocji nie wiem, na szczęście w końcu pokazał swoją wizję Batmana przyszłości.
Historia niewiele odbiega od tej, którą znamy z serialu. Akcja ma miejsce ok. 40 lat po czasach, w których Bruce Wayne stał na straży Gotham jako Batman. Teraz żyjący w izolacji, stary Wayne wybrał na swojego następcę Terry'ego McGinnisa. McGinnis, którego wciąż dręczą demony przeszłości i poczucie winy za śmierć ojca (chociaż, jak niedawno dowiedzieliśmy się z Justice League Unlimited jego ojcem tak naprawdę jest Wayne, chociaż ten matki Terry'ego nawet nie dotknął, a za wszystko odpowiada Amanda Whaler i jej kumple z Cadmusa ;o)) powoli zdaje sobie sprawę, czym jest dziedzictwo Batmana i nie jest pewien czy mu podoła. W tym samym czasie z więzienia wychodzi przyjaciel Terry'ego, Merrick. McGinnis, Merick i ich przyjaciółka, Tipsy trzy lata wcześniej zostali przyłapani podczas napadu na jubilera, kiedy przechodzili inicjację do gangu Jokerzów. Okazuje się, że gang nie zapomniał o porażce Merricka...
Film nawiązuje przede wszystkim do odcinka Big Time, który opowiadał historię niegdysiejszego przyjaciela Terry'ego, który w podobnych okolicznościach co Merrick trafił do więzienia. Niestety, poza ujawnieniem przeszłości nowego Batmana, odcinek nie oferował nic ciekawego - wkrótce ów przyjaciel padł ofiarą eksperymentów genetycznych i zmienił się w hulko-podobnego potwora i zaczęła się nawalanka. Autorzy Year One podeszli do tematu bardzo poważnie, a jednocześnie z prawdziwą, fanowską miłością. Dzięki temu film jest przepełniony najlepszymi elementami klimatu serialu, a zarazem oferuje nam przemyślaną, dramatyczną fabułę, w której Batman jest jedynie dodatkiem, a na pierwszy plan wysuwa się tragedia Terry'ego i jego przyjaciół. Na ogromny plus zasługują retrospekcje, przepełnione przygnębiającym nastrojem, które równie dobrze mogłyby być częścią jakiegoś profesjonalnego filmu o dzieciakach z marginesu.
W budowaniu nastroju dużą rolę odegrała strona wizualna. poza ponurą kolorystyką wspomnianych retrospekcji w zachwyt wprawia gra świateł. Sceny we wnętrzach, zwłaszcza w Batcave wyglądają po prostu rewelacyjnie.
Geniusz ścieżki dźwiękowej niespodzianką nie jest - soundtrack udostępniono na długo przed filmem. Usłyszymy tu zarówno utwory spokojne, miejscami nawiązujące do melodii z Dark Justice jak i szybkie, agresywne stanowiące tło dla scen akcji. Wszystkie są przepełnione emocjami i tym ciężkawym klimatem filmu... Niestety 40 minut to stanowczo za mało by ta muzyka ukazała się w pełnej krasie, dlatego polecam wysłuchanie całej ścieżki poza filmem. Tylko wtedy można naprawdę docenić dzieło Seana Shoenke.
Biorąc pod uwagę poziom reszty filmu, zaskakująco słabo wypada aktorstwo. Miejscami kwestie dukane są po prostu na siłe i bez uczucia. Szczególnie drażniące jest to przy wzniosłych monologach McGinnisa. Nie jest to jednak aktorstwo tak tragiczne by psuło cały film, zwłaszcza, że rekompensują je rewelacyjne kreacje Wayne'a i Voodoo.
Co by tu powiedzieć na koniec? Prawdzie arcydzieło nam zesłano. Zapomnijcie o Dead End czy Graysonie, może i ładne te filmy były, ale w środku puste. Shoenke potrafił połączyć akcję, psychologię i rewelacyjny klimat... Pomyślcie co to będzie za jakieś 10 lat kiedy wreszcie udostępni Batman: Madness.
