Tytuł odcinka: "HUMANITY" Pierwsza data emisji: 21 października 2011 Reżyseria: Matt Youngberg Scenariusz: Greg Weisman Twoja ocena: GD Star Rating
loading... |
Jesse McCartney Danica McKellar Nolan North Khary Payton Stephanie Nicole Lemelin Jason Spisak Rob Lowe Vanessa Marshall Dee Bradley Baker Jeff Bennett Lacey Chabert |
Dick Grayson/Robin M'gann M'orzz/Miss Martian Superboy/Connor Kent, Zatara Kaldur'ahm/Aqualad Artemis Wally West/Kid Flash Captain Marvel Black Canary Wolf Red Tornado, Red Volcano, T.O. Morrow Zatanna |
Drużyna jest w trakcie poszukiwania Red Tornado, jest zdeterminowana by dowiedzieć się czy to on był kretem - nawet jeśli oznacza to porwanie nowej przyjaciółki, Zatanny, i zabranie jej na poszukiwania.
Po wydarzeniach z Homefront nie było do końca wiadomo, co się stało z Red Tornado, sprawa ta wyjaśniona zostaje w Humanity. Wątek z robotem i jego twórcą specjalnie jednak nie zachwyca. Mamy trochę historii na temat "dzieci" T.O. Morrowa i także wielkie plany zniszczenie ludzkości. Jak można było się tego spodziewać Red Tornado nie okazał się zdrajcą, tylko chciał chronić swoich młodych podopiecznych. Podobno Justice League zajmowała się tą sprawą, ale nic nie ustalali, może po prostu od samego początku ufali w działania Red Tornado? A być może była to taka sytuacja, w której potrzebne były naprawdę głupie pomysły, a któż jest w tym lepszy niż Kid Flash? Działania młodych bohaterów do których dołączyła Zatanna pomagają nie tylko odnaleźć Red Tornado, ale także pokrzyżować plany T.O. Morrowa.
O ile sama akcja jak i motyw z robotami, które chciały być bardziej ludzkie, wypada dość przeciętnie, to niewątpliwie mocną stroną odcinka jest pojawienie się Zatanny, która znakomicie odnajduje się w drużynie, a i Robin nie jest wobec niej obojętny. Nie wiadomo jak dalej potoczą się losy bohaterki, bo z jej ostatnich przygód na pewno nie jest zadowolony Zatara. Same działania drużyny mogą się wiązać z pewnymi konsekwencjami, ale raczej ich nadzorem nie będzie zajmował się Captain Marvel, który swoich zachowaniem bardziej przypomina dzieciaka, którym naprawdę jest, i który stara się robić wszystko by reszta bohaterów go zaakceptowała, co bezczelnie wykorzystuje Kid Flash.
O ile sama akcja jak i motyw z robotami, które chciały być bardziej ludzkie, wypada dość przeciętnie, to niewątpliwie mocną stroną odcinka jest pojawienie się Zatanny, która znakomicie odnajduje się w drużynie, a i Robin nie jest wobec niej obojętny. Nie wiadomo jak dalej potoczą się losy bohaterki, bo z jej ostatnich przygód na pewno nie jest zadowolony Zatara. Same działania drużyny mogą się wiązać z pewnymi konsekwencjami, ale raczej ich nadzorem nie będzie zajmował się Captain Marvel, który swoich zachowaniem bardziej przypomina dzieciaka, którym naprawdę jest, i który stara się robić wszystko by reszta bohaterów go zaakceptowała, co bezczelnie wykorzystuje Kid Flash.
CIEKAWOSTKI I UWAGI:
- W odcinku pojawiają się Golden Age Red Torpedo, Firebrand, Golden Age Flash, The Dragon King, Sandman, Golden Age Green Lantern, Dr. Fate, Wildcat, Hugo Strange, ale nie mają żadnych kwestii dialogowych.
- Kiedy Zatanna teleportuje się do jaskini, Black Canary stoi na przeciwko drużyny, a Miss Martian nie jest widoczna. Kiedy Zatara przedstawia swoją córkę chwilę później, Miss Martian pojawia się nagle po lewej stronie Black Canary, moment później Miss Martian podlatuje by przywitać nową bohaterkę i wtedy nie ma już śladu po Black Canary.
CYTATY:
Captain Marvel: How's the arm doing, Wally?
Kid Flash: Well, nothing wrong that nachos can't cure.
Zatanna: Are you guys having a psychic conversation? 'Cause I can't decide if that's cool or really rude.
Robin: Where are we going? Batman is the world's greatest detective, and he searched for Tornado and Morrow in every logical location. If we're gonna do better, we need an illogical solution. A truly dumb idea. (wszyscy patrzą na Kid Flasha)
Kid Flash: As a matter of fact...
Red Volcano: Hello, father.
T.O. Morrow: Son, you're hurting me.
Red Volcano: Yes, but pain is so human. And, per your programming, I've transcended any concern for humans.
Zatanna: Tornado never knew my moves.
Robin: And I bet you've got some good ones. Whoa. Sorry. that may have come off a little too Wally. Zatanna: I don't mind.
Red Tornado: We must stop him.
Red Inferno: Why? Once we believed we lived. Now, there is only Red Inferno and Red Torpedo. Why should we help save humanity when we are no longer human?
Red Tornado: The premise of your question is flawed. You were never human, but you were heroes.
Robin: So, good kidnapping?
Zatanna: Actually, yeah. Best ever.
Robin: Heh. First of many, I hope.