Tytuł odcinka: „RED QUEEN”
Data premiery: 31 października 2016 (USA) | (Polska)
Reżyseria: Scott White
Scenariusz: Megan Mostyn-Brown
Oglądalność: 3,16 mln (w przedziale wiekowym 18-49 – współczynnik 1.0)
Twoja ocena:
[yasr_visitor_votes size=”medium”]
Po kontakcie z substancją od Szalonego Kapelusznika, Jim Gordon zostaje zabrany w psychodeliczną podróż i musi stawić czoła swojej przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Tymczasem Pingwin boryka się z nowym związkiem Nygmy.
Obsada: | Gościnnie występują: | |||||
Ben McKenzie Donal Logue Sean Pertwee Robin Lord Taylor Erin Richards David Mazouz Camren Bicondova Cory Michael Smith Jessica Lucas Drew Powell Michael Chiklis Maggie Geha Benedict Samuel Chris Chalk |
detektyw James Gordon Harvey Bullock Alfred Oswald Cobblepot/Pingwin Barbara Kean Bruce Wayne Selina Kyle/przyszła Catwoman Edward Nygma/przyszły Riddler Tabitha Galavan Butch Gilzean detektyw Nathaniel Barnes Ivy Pepper Jervis Tetch/Mad Hatter Lucius Fox |
Jamie Chung
James Carpinello Chelsea Spack Leslie Hendrix Naian González Norvind Michael Park Adam Petchel Julian Gavilanes Alejandro Hernandez Lawton Denis Juliana Pinho Zuleyma Guevara Mohammed J. Ali Donnie Kehr |
Valerie Vale Mario Calvi Isabella Kathryn Alice Tetch Peter Gordon Dumfree Tweed Sullivan zielarz Frankie Julia pielęgniarka technik z laboratorium mężczyzna |
Chociaż życiu Valerie nic już nie zagraża, to jest ona pewna, że w głębi serca Jim kocha Leslie i wiedział, że Jervis będzie chciał go przechytrzać, a to oznacza, że między nimi koniec. Taką samą opinię na temat działań Gordona ma dr Thompkins.
Po wyrównaniu rachunków z Gordonem Jervis planuje zemścić na innych, których obwiania o śmierć Alice, na Gotham. W tym celu włamuje się kostnicy i wykrada ciało siostry, by móc wykorzystać wirusa z jej krwi.
Podczas kolejnej wizyty w szpitalu Gordon zauważa Mada Hattera, który po spotkaniu z zielarzem ma do dyspozycji silny halucygen zwany „Red Queen”, udaje mu się zaaplikować go Jimowi, który zmuszony jest zmierzyć się ze swoimi pragnieniami i obawami.
W międzyczasie Edward tak świetnie się czuje w towarzystwie Isabelli, że kompletnie zapomniał o kolacji z Oswaldem. Chociaż Pingwin cieszy się, że jego przyjaciela nie spotkało nic złego, to wieść, że ten się zakochał nie jest tym co chciał usłyszeć. Cobblepot osobiście odwiedza nową sympatię Nygmę i mimochodem wspomina jej o przeszłości Edwarda, o której ta nic nie wiedziała, licząc, że to wystarczy by zakończyć ten związek.
Ze sprawami sercowymi próbuje poradzić sobie Bruce Wayne, który ma randkę z Selinę. Osobiście przygotowuje kolację, ale kiedy młoda dama się nie zjawia, Alfred zaczyna wątpić czy coś z tego wyjdzie. Selina, chociaż spóźniona, jednak się zjawia, bo jak i dla Bruce tak i dla niej to zupełnie coś nowego.
Pod działaniem halucygenu Jim ma różne wizje, po których oprowadza go Barbara. Na początku widzi Bruce’a, który pokazuje mu, ciała policjantów stwierdzając, że to on tego doprowadził. Później Jim ma okazję zasmakować idealnego rodzinnego życia u boku Leslie i dwójki dzieci. Na koniec spotyka ojca, którzy przypomina mu kodeksie Gordonów i o tym, że ten nie może być samotnym wilkiem. Nim jednak dostaje konkretną odpowiedź zostaje wybudzony przez Mario.
Policji udaje się ustalić, że we włamaniu do kostnicy pomógł strażnik. Podczas przesłuchania Barnes traci na moment nad sobą kontrolę, ale dzięki temu dowiaduje się, że Jervis jeździł furgonetką z firmy cateringowej. W ten sposób policjanci domyślają, że celem ataku będzie kolacja założycieli, gdzie będą obecni najważniejsi mieszkańcy Gotham. Na miejscu jest też Kathryn, która ma okazję porozmawiać z Oswaldem, jednak opuszcza salę przed pojawieniem się Jervisa. Plan złoczyńcy nie powodzi się kiedy na miejscu zjawia się policji, cieszy go jednak fakt, że w Barnesie dostrzega swoją siostrę.
Po powrocie do rezydencji Oswald okrywa, że związek Edwarda ma się całkiem dobrze, bo Isabella bez względu na jego przeszłość i tak go kocha.
Po ostatnich wydarzeniach, Jim odnajduje pierścień ojca z łacińską inskrypcją „Dum Spiramus Tuebimur” (Dopóki oddychamy, będziemy bronić) i postanawia wstąpić w szeregi policji.
Kathryn spotyka się z pewnym mężczyzną, który nosi taki sam pierścień jak ojciec Gordona.
Dokąd zmierza „Gotham”? Na to pytanie ciężko znaleźć odpowiedź. Twórcy z jednej strony próbują podejść do całej opowieści w miarę realistyczny sposób, ale z drugiej ilość głupot skutecznie odbiera przyjemność oglądania kolejnego odcinka.
Po raz kolejny zamiast na aspekcie kryminalnym/detektywistycznym/sensacyjnym twórcy skupili się na dramatach bohaterów. Nim odkryjemy prawdę o Isabelli czekają nas kolejny próby Oswalda pragnącego odzyskać Edwarda. Wydaje się, że we współpracy bohaterów będzie co raz więcej zgrzytów, a biorąc pod uwagę kwestię Butcha i obecność Court of Owls, Pingwin będzie potrzebował wsparcia.
Jevis Tech stara się jak może, ale jak można akceptować fakt z jaką łatwością udaje mu się dostać na kolację założycieli, gdzie są najbardziej wpływowe osoby w Gotham City. To, że policja działa jak działa, to wiemy, ale żeby przy takiej uroczystości nie było ochrony. Nie mówiąc już o tym, że nikt nie rozpoznał Jervisa, chociaż ten nie ukrywał swojego wyglądu.
Wszelka logika zeszła na dalszy plan z chwilą, kiedy okazało się, że ciało Alice leży sobie spokojnie w kostnicy. Chociaż wiadomo o zagrożeniu jakie niesie jej krew to nic nie zrobiono by tego uniknąć. Poziom głupoty przekracza więc dopuszczalne normy, nawet jak na serial „Gotham”.
Udając się w psychodeliczną podróż po zakamarkach umysłu Gordona, po raz pierwszy mamy okazję poznać Petera Gordona, ojca Jima. Wykorzystanie przez Mad Hattera tego typu substancji bardziej pasowałoby do Stracha na Wróble, a sam Batman nie raz musiał zmierzyć się ze swoimi wewnętrznymi demonami. W „Gotham” jednak usilnie pokazuje się sytuacje, w których widzielibyśmy Nietoperza. Wpycha się więc Gordona, zamiast pokazać coś oryginalnego i pasującego do tego bohatera. Młody Bruce zaś szykuje się do konkursu dla młodych adeptów sztuki kulinarnej.
Nie można też nie odnotować faktu, że od przyszłego odcinka Jim znowu dołączy do policji. Chyba tylko przez zaślepienie Barnes się na to zgodził. Bo jak przyjrzymy się faktom, to Mad Hattera udaje się złapać, kiedy w akcji nie było Jima. Wcześniejsze próby się nie powiodły bo brał w nich udział Gordon, który okazał się słabym prywatnym detektywem, a jako policjant też wiele nie zdziałał.
„Red Queen”, to tylko jeden przystanek na drodze prowadzącej do Court of Owls, oraz większej współpracy Bruce’a i Seliny. O ile sam to co zobaczymy na końcu może okazać się satysfakcjonujące, to niestety cała podróż może być zbyt ciężkostrawna. Drobne elementy dotyczą tajemniczej organizacji intrygują i sprawiają, że chce się zobaczyć co będzie dalej, ale nie raz już pokazano, ze nawet te interesujące wątki doczekały przeciętnego rozwiązania.
CIEKAWOSTKI I UWAGI:
- W odcinku, chociaż wymienieni w obsadzie, nie pojawiają się Jessica Lucas, Drew Powell i Maggie Geha.
- Łacińska sentencja z pierścienia Petera Gordona, „Dum Spiramus Tuebimur”, to motto 133-tego Pułku Artylerii Polowej United States Army National Guard.