GOTHAM – BEWARE THE GREEN-EYED MONSTER

Tytuł odcinka: „BEWARE THE GREEN-EYED MONSTER”
Data premiery: 28 listopada 2016 (USA) | (Polska)
Reżyseria: Danny Cannon
Scenariusz: John Stephens
Oglądalność: 3,37 mln (w przedziale wiekowym 18-49 – współczynnik 1.0)
Twoja ocena:
[yasr_visitor_votes size=”medium”]

W barze Mario zaczepia pracownika laboratorium, który bada krew Alice Tech. Chce się dowiedzieć więcej na temat testu, a kiedy ten odmawia udzielenia mu odpowiedzi zabija go miażdżąc rękoma jego głowę.

Jim Gordon pragnie, w dzień ślubu Leslie, skupić się na prac. W zabójstwie pracownika laboratorium od razu dostrzega nietypowe rzeczy. Gdyby Barnes nie był zamknięty w Arkham Asylum podejrzewałby, że to jego kolejna ofiara, a skoro tak nie jest to oznacza, że jeszcze ktoś jest zarażony. W laboratorium okazuje się, że ktoś korzysta właśnie z karty ofiary. Jim zostaje ogłuszony i nie udaje mu się zatrzymać napastnika ale po odzyskaniu przytomności okazuje się, że ktoś zapisał mu na ręku wiadomość, kierującą go do Arkham Asylum.

Barbara nie zwleka z przekazaniem cennych informacji Edwardowi. Chociaż Nygma początkowo nie wierzy by Oswald darzył go miłosnym uczuciem, to po sprawdzeniu ma już pewność kto odpowiada za śmierć Isabelli.

Harvey: This is just a classic case of wrong place, wrong time. One man takes another man’s skull in his bare hands and crushes it. I see it all the time.

Jervis: Nothing! Nothing! I’ll tell you naught. His name shall be neither spoken nor taught. He’ll cut and he’ll crush, and the blood will run thick. Though from healer to killer is no easy trick.

Bruce i Alfred dowiadują się od Jacoba, do którego budynku muszą się włamać. Później w Wayne Manor młody panicz trenuje przejście po linie, by móc ominąć czujniki alarmu.

Jim Gordon odwiedza Jervisa od którego, bawiąc się w jego rymowanki, udaje się mu dowiedzieć, że zarażoną osobą jest lekarz, tak więc wszystko wskazuje na Mario, u którego krew Alice spotęgowało poczucie zazdrości. Policjant zatrzymuje syna Falcone’a, by móc przebadać go na obecność wirusa. Wyniki wskazują jednak, że Mario jest czysty. Chociaż dla Gordona wszystko staje się teraz jasne, to nie ma dowodów by zatrzymać Maria, który od samego początku nim pogrywa.

Podczas kolejnej konfrontacji pomiędzy Mario i Jimem, syn Carmine’a korzysta z pomocy Zzasza, dzięki czemu przez pewien czas Gordon mu nie zagraża. Po odzyskaniu wolności Jim udaje się do kościoła by porozmawiać z Leslie. Próbuje ją do siebie przekonać i wyznaje, że przed jej powrotem do Gotham City odnalazł ją, ale wycofał się widząc jak szczęśliwa jest u boku Maria. Nie mogąc dłużej znieść zazdrosnego Gordona, który próbuje zrujnować najpiękniejszy dzień w jej życiu, Leslie prosi Falcone’a o pomoc. Jego ludzie wyprowadzają Jima na zewnątrz.

Bruce i Alfred sami postanawia okraść Court of Owls. W ostatniej chwili dołącza do nich panna Kyle, której umiejętności chodzenia po linie okazują się bezcenne. Bohaterom udaje się otworzyć sejf i zabrać figurkę sowy. Niestety na miejscu zjawia się Talon, który wcześniej zabił Jacoba. Alfred dzielnie próbuje mu stawić czoła, ale dopiero pojawienie się tajemniczej kobiety, która od dłuższego czasu miała na nich oko, pozwala na powstrzymanie zabójcy Court of Owls. Jak się okazuje pomogła im matka Seliny.

Harvey i Lucius odkrywają, że można sfałszować wyniki testu co uczynił Mario. Mają na to dowody, ale jest już za późno, bo młoda para opuściła Gotham City. Jim jednak się nie poddaje i po tym jak zdradza Falcone’owi że jego syn jest zarażony oraz eliminuje dwójkę jego ludzi, ten zdradza mu lokalizację miejsca gdzie są Mario i Leslie.

Nygma odwiedza Barbarę i chociaż dla Tabithy jego przeprosiny to za mało, to obecnie łączy ich wspólny cel. Edward pragnie odebrać wszystko Oswaldowi, a panna Kean chce zostać nową szefową światka przestępczego i wie, że z pomocą takiego stratega jak Nygma jest to możliwe.

Mario cały czas jest zazdrosny i nie jest do końca zadowolony ze słów Leslie, że ostatecznie postanowiła wyjść za niego. Kiedy na miejsce dociera Jim, dostrzega nóż w ręku Maria, który zamierza zabić żonę. Gordon nie waha się i wbrew temu co obiecał Carmine’owi zabija jego syna.

Wbrew tytułowi nie należy strzec się zielonookiego potwora, chyba że te określenie odnosi się do twórców „Gotham”. Poprzedni odcinek dawał nadzieję, że wszystko zmierza w miarę dobrym kierunku. Niestety jesienny finał wypada bardzo słabo. Ocenę odcinka ratuje tylko jeden mocny plus w postaci Ivany Milicevic znanej z „Banshee”, która wcieliła się matkę Seliny. Chociaż wydawało się, że wątek rodziny młodej panny Kyle został zapomniany i porzucony, to jednak do niego powrócono. Nowa postać w towarzystwie młodych bohaterów może sporo namieszać.

Oglądając akcję Bruce’a i Seliny, którzy mieli wsparcie Alfreda, aż chciałoby się więcej tego typu rzeczy. Naprawdę. Od losów Jima Gordona wolałbym już oglądać przygody młodego Wayne’a i jego przyjaciół. W jego przypadku Alfred przynajmniej nie waha się powiedzieć co myśli o słuchaniu o młodzieńczych miłostkach. Jim zaś cały czas tym zamęcza widzów.

Niestety to koniec plusów. Jeśli ktoś liczył, że sprawa Court of Owls nabierze tempa to był w błędzie. Również Mario raczej nic nie miał z nimi wspólnego. To co stanowiło o sile poprzedniego odcinka zostało zepchnięte na drugi plan i zamiast tego postawiono na ślub Leslie oraz Gordona, który cały czas nie poradził sobie z uczuciami.

Problemy z uczuciami ma także Pingwin, ale wkrótce będzie to jego najmniejszy problem, kiedy swój plan zacznie realizować Nygma. Patrząc na ostatnie działania Oswalda, cały czas na króla podziemnego światka nie wygląda. Może szaleństwo Barbary ożywi ten wątek, a może jeszcze czeka nas kolejny powrót Fish Mooney, lub też z emerytury powróci Don Falcone. Opcji jest wiele, ale czy ta wybrana przez twórców sprawdzi się, to już inna kwestia.

Problemem 3. sezonu „Gotham” jest to, że zamiast na walce z przestępczością za dużo tu obdarzonych supersiłą łotrów oraz miłosnych rozterek bohaterów. Niestety takie rzeczy w niewielkim stopniu się sprawdzają, że można mieć wątpliwości, czy to na pewno serial, którego głównym bohaterem ma być przyszły komisarz policji. Biorąc pod uwagę, że już zginął Sal Maroni, to może jest też drobna nadzieje, że dołączy do niego Jim Gordon. Chyba twórcom „Gotham” nie chodzi o to by widzowie kibicowali Carmine’owi, kiedy też będzie wyrównywał rachunki z Gordonem, który jak na policjanta bardzo często łamie zasady i nadużywa siły.

„Beware the Green-Eyed Monster” to kolejny przykład męczącego widza odcinka, który chociaż ma kilka naprawdę dobrych momentów, to przewaga jest po stronie tych gorszych. Jakby tego było mało twórcy nie pozwalają zapomnieć o tym, co od dawna drażni w serialu, przygotujcie się więc na powrót Zsasza.

Ocena: 3 nietoperki

CIEKAWOSTKI I UWAGI:

• W odcinku, chociaż wymienieni w obsadzie, nie pojawiają się Maggie Geha i Michael Chiklis.